Szlaki duchowości powszechnej (20): oto mądrość
Piotr Sikora, filozof, publicysta „Tygodnika” i nauczyciel medytacji zaprasza do wspólnego poznawania tekstów chrześcijaństwa i buddyzmu oraz innych tradycji, i do wspólnych praktyk duchowych.Inspiracją do tego odcinka jest sutra Szóstego Patriarchy Zen, Hui Nenga:„Umysł jest niezmierzony jak przestrzeń, wolny od ograniczeń. Nie jest kwadratowy ani okrągły, duży ani mały, nie jest niebieski ani żółty, czerwony ani biały. Nie ma w nim góry ani dołu, długiego ani krótkiego. Nie ma gniewu ani radości, tego, co właściwe ani niewłaściwe, ani dobra, ani zła. Nie ma pragnienia ani unikania. (…)Wszystkie rzeczy znajdują się w waszej pierwotnej naturze. Jeśli doświadczanie dobra i zła każdej, jednak nie chwytacie się jednego ani drugiego, ani ich nich odrzucacie i nie pozwalacie, aby miały one na was wpływ - to właśnie nazywam wielkością.(…)Umysł jest tak rozległy, że przenika wszechświat. Kiedy używa się go w odpowiedni sposób, tak, że funkcjonuje z pełną jasnością, wtedy rozpoznaje wszystko. Wszystko jest jednym, jedno jest wszystkim. Przychodzenie i odchodzenie, substancja umysłu pozbawiona przeszkód - oto mądrość.(…)Kiedy lgniecie do zjawisk, pojawia się życie i śmierć, jak fale na powierzchni wody - oto co nazywam „tym brzegiem”. Kiedy stajecie się wolni od zjawisk, życie i śmierć nie istnieją, jak płynąca swobodnie woda - oto co nazywam „tamtym brzegiem”.(…)Przyjaciele, zwykli śmiertelnicy są buddami, ułomności też są oświeceniem. Przed chwilą pogrążeni w ułudzie, byliście zwykłymi śmiertelnikami, oświeceni chwilę później - jesteście buddami. Lgnięcie do zjawisk chwilę wcześniej było ułomnością, wyzwolenie się od przywiązania chwilę później jest oświeceniem”.Wszystkie odcinki „Szlaków duchowości powszechnej” w wersji dla subskrybentów, bez części autopromocyjnej, dostępne są w serwisie Tygodnika Powszechnego.Jak zacząć medytować?Wystarczy kilka minut czasu i w miarę spokojne miejsce. „Usiądź wygodnie, ale też w taki sposób, żeby Twoje ciało nie przeszkadzało czujności umysłu, albo nawet ją wspierało. Dla mnie taką postawą jest po prostu siedzenie z wyprostowanym kręgosłupem” – radzi Piotr Sikora. Nauczyciel medytacji zaczyna od wprowadzenia, w którym rozważa cytat będący inspiracją odcinka. Później od dźwięku gongu zaczyna się praktyka, podczas której słyszymy sugestie tego, co można w jej trakcie robić. „Ale czujcie się wolni, aby iść za moimi sugestiami lub praktykować w swój własny sposób” – zachęca Piotr Sikora. – Podobnie, gdy zabrzmi drugi gong, który będzie znakiem końca praktyki, też czujcie się wolni, żeby wrócić do swoich zajęć lub popraktykować jeszcze dalej”.Muzyka: Michał WoźniakProdukcja: Michał KuźmińskiFotografia: Grażyna Makara