Fronty Wojny. Podsumowanie tygodnia: „Są siły, które chcą nas wepchnąć w szambo rosyjskich wpływów" #OnetAudio
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W podsumowaniu tygodnia autorzy podcastu „Fronty Wojny" omawiali, jak amerykańska strategia bezpieczeństwa może wciągnąć Polskę w szarą strefę rosyjskich wpływów. Zastanawiali się też nad tym, co dostaniemy od Ukrainy za przekazanie do tego kraju myśliwców MiG-29. W wielkim hukiem powróciła też historia zagubionych przez wojsko min przeciwpancernych. Na samym końcu rozmowy dziennikarze podzielili się z widzami informacją o odejściu pewnego bardzo ważnego dowódcy z pewnej bardzo ważnej brygady... W najnowszym odcinku „Frontów Wojny" Marcin Wyrwał i Edyta Żemła podsumowywali najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia związane z bezpieczeństwem. Trump wpycha Polskę w szarą strefę Podsumowanie zaczęli od dokumentu, który wstrząsnął Europą i Polską. Świeżo ogłoszoną Strategią Bezpieczeństwa Narodowego USA autorzy podcastu nazwali jednym z najważniejszym dokumentów ostatnich lat, który dotyczy losów naszego kontynentu, a w wyjątkowo dużym stopniu – naszego kraju. Przedstawiający amerykańską strategię Marcin Wyrwał zwrócił uwagę, że w zasadzie zapowiada on wycofanie się USA z roli światowego policjanta, co pozostawia niegotową jeszcze na to Europę w pewnym osamotnieniu. Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że po raz pierwszy od wielu dziesięcioleci to nie Rosja została przestawiona jako główny wróg USA, a wyjątkowo ciężka krytyka spadła na Unię Europejską. – Wyliczyłem, że Rosja pojawia się w tym dokumencie tylko 10 razy i to głównie w kontekście słabości Europy. Za to Europa, a w zasadzie Unia Europejska jest wymieniona 49 razy, głównie w negatywnym znaczeniu – powiedział, wyliczając główne kierunki krytyki USA wobec UE: - udział UE w globalnym PKB spadł z 25 proc. w 1990 r. do 14 proc. dziś - Amerykanie zarzucają nam zanik cywilizacji - twierdzą, że UE podważa wolność polityczną i suwerenność - oskarżają nas o wadliwą politykę migracyjną, która ma zmieniać kontynent i wywoływać konflikty - zarzucają Europie cenzurę wolności słowa i tłumienie opozycji politycznej - wskazują na spadający wskaźnik urodzeń - w końcu podkreślają pozytywną wartość „partii patriotycznych", czyli tych, których zabarwienie jest skrajnie nacjonalistyczne - Mam nieodparte wrażenie, że następuje próba wprowadzenia tylnymi drzwiami Rosji do Europy i dania jej forów w tej grze. Na razie ta gra odbywa się w Ukrainie i to jest to okno, przez które Rosja próbuje do Europy wejść. Musimy pomóc Ukrainie się obronić, bo jeśli nie, to będziemy następni – powiedziała Edyta Żemła. Dziennikarka odwołała się do słów szefa Sztabu Generalnego gen. Wiesława Kukuły, który podczas swojego wystąpienia w Akademii Wojsk Lądowych powiedział podchorążym, że będą tym pokoleniem, które z bronią w ręku będzie bronić swojego kraju. – Nie wiem, czy generał powinien był to powiedzieć, ale obawiam się, że miał rację – stwierdziła. Z kolei Marcin Wyrwał podkreślił, że USA powraca do podziału świata na strefy wpływów wielkich mocarstw. W ostatnim wydaniu takiego scenariusza Polska znajdowała się w strefie wpływów Rosji. - Ci z państwa, którzy pamiętają jeszcze lata 70., 80., albo i wcześniej, wiedzą, w jakim szambie wtedy żyliśmy. Zdaje się, że wracają na świecie siły, które w to szambo, w tą szarą strefę rosyjskiej antycywilizacji znowu chcą nas wepchnąć – podsumował. Co dostaniemy od Ukrainy za MiG-29? Kolejny temat tygodnia to negocjacje dotyczące przekazania Ukrainie przez Polskę wiekowych myśliwców MiG-29. - One są na ostatnich nogach – przyznała Edyta Żemła. – Ale Ukraińcy wciąż wykorzystują je skutecznie na wojnie z Rosją, zwłaszcza, że oni dobrze znają ten sprzęt. Mieli w swojej armii te myśliwce, wyszkolonych pilotów, techników, w związku z tym przejęcie takich myśliwców jest dla nich znacznie prostsze niż przejęcie samolotów F-16, które są znacznie bardziej skomplikowane od tych, które ukraińscy lotnicy znali wcześniej. Dziennikarka przypomniała „brazylijską telenowelę", jaką były starania Polski, aby jak najszybciej przekazać te samoloty ukraińskiej armii. – Kiedy zaczęła się pełnoskalowa wojna w 2022 roku, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego był Paweł Soloch. On wpadł na pomysł, żeby nasi piloci polecieli tymi myśliwcami do niemieckiej bazy w Ramstein i tam je zostawili. Soloch odbył w tej sprawie rozmowę z Jakem Sullivanem, ówczesnym kluczowym doradcą ds. bezpieczeństwa w adminstracji prezydenta Bidena. Sullivan był przeciwny i to się nie powiodło. - Przeciwni byli też Niemcy, którzy nie chcieli psuć sobie nadmiernie relacji z Rosją – wtrącił Marcin Wyrwał. W dalszej części rozmowy Edyta Żemła opowiedziała, w jaki sposób Polakom udało się przekazać Ukraińcom samoloty, rozkręcając je na części i „porzucając" w lesie niedaleko granicy z Ukrainą. Marcin Wyrwał wyjaśnił dlaczego Ukraińcy bardzo potrzebują tego sprzętu. Przypomniał o dramatycznie malejącej pomocy USA dla walczącej Ukrainy, co przekłada się na niedobory pocisków do obrony przeciwlotniczej, która m.in. broni ukraińskiej energetyki. – Jeśli Ukraińcy mają coraz mniej pocisków ziemia-powietrze, to spróbują wykorzystać do obrony pociski powietrze-powietrze – stwierdził. Dziennikarze zastanawiali się także, co Polska otrzyma od Ukrainy za poradzieckie myśliwce. Marcin Wyrwał powiedział, że strona polska ogólnie informuje, że w zamian chce skorzystać z ukraińskiego doświadczenia w obszarze dronów i systemów antydronowych. - To co my tak naprawdę w zamian dostaniemy? – dociekał dziennikarz. - Bo ja już tyle razy słyszałem o współpracy z Ukraińcami. We wrześniu załapałem się jakimś cudem na wyjazd ministra Kosiniaka-Kamysza do Kijowa, w którym to Kijowie było wielkie podpisanie umowy o współpracy dronowej. To było we wrześniu. Mamy grudzień i w tej sprawie nie dzieje się dokładnie nic. Więc co my tak dokładnie dostaniemy? Chyba że to jest jak zwykle tajemnica wojskowa? W dalszej części programu dziennikarze rozmawiali o powrocie afery z zagubionymi przez wojsko minami przeciwpancernymi, które przez tydzień jeździły po Polsce i znalazły się pod magazynem IKEA oraz konsekwencjach odejścia gen. Tomasza Białasa z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Cały podcast jest dostępny w wersji wideo.